sobota, 13 czerwca 2015

Plener.

Jestem leniwa. Leniwa strasznie i nieodwołalnie. Do tego stopnia, że zabrałam Maciejkę na działkę, zrobiłam zdjęcia, ale już nie wrzuciłam ich na bloga. Dzisiaj to naprawię :) Muszę się pochwalić, uszyłam spódniczkę. Z dwoma falbankami, koronką i gumką. Nieważne, że gumka się nie rozciąga, bo w swojej inteligencji źle ją przeszyłam. Nieważne :D Zdjęcia w większej wersji zyskują.




Potwór! A z tyłu moja siostra trzyma lalkę za nogi. 



Masz, jagódka. Nie, wcale jej nie zatrułam. 
Pozdrawiam i idę komentować blogi:)
PS. Maciejka ma już czarne włosy...

4 komentarze:

  1. Ślicznie wyszła Ci spódniczka, aww♥
    Dzięki Tobie coraz bardziej lubię little pullipy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A little są zdecydowanie warte polubienia :D

      Usuń
  2. Świetna ta spódniczka ;D I te pierwsze zdjątka jak sobie niewinnie siedzi <3
    Czarne włosy mówisz? Chcę wiedzieć więcej! Albo lepiej, chcę je zobaczyć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Już niedługo zobaczysz, już niedługo... :D

      Usuń