Jestem leniwa. Leniwa strasznie i nieodwołalnie. Do tego stopnia, że zabrałam Maciejkę na działkę, zrobiłam zdjęcia, ale już nie wrzuciłam ich na bloga. Dzisiaj to naprawię :) Muszę się pochwalić, uszyłam spódniczkę. Z dwoma falbankami, koronką i gumką. Nieważne, że gumka się nie rozciąga, bo w swojej inteligencji źle ją przeszyłam. Nieważne :D Zdjęcia w większej wersji zyskują.
|
Potwór! A z tyłu moja siostra trzyma lalkę za nogi. |
|
Masz, jagódka. Nie, wcale jej nie zatrułam. |
Pozdrawiam i idę komentować blogi:)
PS. Maciejka ma już czarne włosy...
Ślicznie wyszła Ci spódniczka, aww♥
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie coraz bardziej lubię little pullipy :D
Dziękuję :) A little są zdecydowanie warte polubienia :D
UsuńŚwietna ta spódniczka ;D I te pierwsze zdjątka jak sobie niewinnie siedzi <3
OdpowiedzUsuńCzarne włosy mówisz? Chcę wiedzieć więcej! Albo lepiej, chcę je zobaczyć!
Dziękuję :) Już niedługo zobaczysz, już niedługo... :D
Usuń